Obserwatorzy

niedziela, 9 października 2011

z tęsknoty za biżuterią ...

Przedpołudniowy spacer na tyle poprawił mi nastrój,
ze zajrzałam do swojej pracowni witrażowej.
Naprawdę dawno tam nie byłam i nic nie robiłam.
Projekt ważki w przygotowaniu, nie nadaje się
jeszcze do realizacji.
Na aniołki za wcześnie,a może nigdy nie jest
na nie za wcześnie, ale jakoś nie miałam ochoty.
Zabrałam się za biżuterię.
Najbardziej lubię szkło połączone z miedzią.
I tak, jeszcze ciepły komplet, z czerwonymi kaboszonami:

Wisior:


Bransoleta - trochę trudno ją sfotografować:




Pierścień gigant!:


Kolczyki:


I jeden samotny wisior z brązowym agatem:


I to było na tyle:)

17 komentarzy:

  1. Prześliczne!!! Kochana, spacer i nieco pracy przy biżuterii i masz akumulatory naładowane na następny tydzień.A ja widziałam nad Warszawą, w dn. 28.IX klucz, pięknie uformowany, odlatujących dużych ptaków. Leciały naprawdę wysoko i było ich dość sporo. Wyglądały mi na żurawie.Leciały na zachód, ale co jakiś czas leciutko skręcały na południe i znów bardziej na zachód.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne te Twoje biżuty. Bardzo staranne rękodzieło. Nie znam się na tej technice, ale sporo widziałam, i chylę czoła!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękności!!!!Bardzo oryginalna biżuteria!Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietna biżu,też lubię takie połączenia..ogladać,bo nie noszę biżuterii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anabell - nad naszym domem co chwila przelatują klucze ptaków, ale ten opisany przeze mnie, wyjątkowo długo się formował i przez to zwrócił szczególnie naszą uwagę:)
    Ten następny tydzień to już będzie trzeci:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracownia -filcer - dziękuję bardzo.
    To technika witrażowa, tyle, ze tutaj wykorzystałam trochę inne materiały:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dora - ja w zasadzie już też coraz mniej noszę, ale robić lubię ...:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite. A ta bransoleta jak wyśniona... Tylko ja bym taki mocno turkusowy kamień do niej wrzuciła :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz znakomite pomysły biżuteryjne. komplecik wygląda jak z kufra średniowiecznej damy. Technika witrażowa daje szerokie możliwości.Proszę o jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierścień może i gigant, ale za to świetnie się prezentuje, jak zresztą cała kolekcja;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Douma - z turkusowym kamieniem też były, tyle, że zdjęć na blogu nie pokazałam;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nanunana - fakt, to taka seria biżuterii średniowiecznej. Czasami nie wszystko zdążę sfotografować.A jak tam twoje próby witrażowe?

    OdpowiedzUsuń
  13. April - dziękuję:)
    Niektórzy twierdzą, ze ten pierścień to kobieca broń:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Z pierścieniem masz rację;) Istnieje też kategoria naszyjników obronnych, z dużych, ciężkich kamieni. Czasami popełniam takie, ale nie pokazuję ich na blogu, bo to jednak inna kategoria wagowa;)
    Dziękuję za przyłączenie się do Obserwatorów;)

    OdpowiedzUsuń
  15. i co tam u Ciebie? straciłam trochę danych i niestety tez namiary na drugiego bloga..ech..

    OdpowiedzUsuń