Weekendy w domu poświęcam teraz na filcowanie!
Był sobie kiedyś szal "indiańskie lato".
Tonacja twarzowa, a ponieważ zostało jeszcze trochę wełny,
postanowiłam ufilcować czapko-kapelusz:))
i wyszło tak:
a tu autorka w kapelutku:
Zima już teraz nie straszna:)
Nie tylko zima Tobie już nie straszna ale i silniejsze powiewy wiatru nie porwą z głowy okrycia :)Widzę ,że fajnie i głęboko otula głowę.Zatoki mogą być spokojne tej zimy:)Bardzo ładnie wyszedł i to kolejny fason w którym jest Ci bardzo twarzowo !,pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tym czepeczku.Możesz uruchomić manufakturę i wszystko co ufilcujesz rozejdzie się w mgnieniu oka.
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Bardzo lubię taką tonację, a w tym wypadku, na dodatek, pięknie Ci wyszło to nakrycie głowy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
kapelusik sie jest sliczny i lezy doskonalne :)
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowy.
OdpowiedzUsuństrefa filcu - ta czapeczka to jak się pewnie domyślasz okrojona wersja "czapki krasnala":))
OdpowiedzUsuńMiała chronić zatoki i uszy i to zadanie spełnia:) Wiatr mi jej też z głowy nie zerwie.
I filcowania na własnej głowie, więc
pasuje jak ulał:))
Też przesyłam serdeczności:)
Anabell - dziękuję - muszę opracować uniwersalny rozmiar:)) chociaż pierwsze zamówienia już są:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pracownia filcer - dopiero niedawno odkryłam to zestawienie turkusu/błękitu z brązem/zielenią:)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się podoba:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Aga - dzięki:)
OdpowiedzUsuńnanunana - :))
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za ciepłe słowa. Pamiętam Cię oczywiście, ale imię mi umknęło ;)za to zapamiętałam Twój słoneczny szaliczek.
Widzę, że na czapuchy przyszedł czas :)bardzo ciekawe zestawienie kolorystyczne.
Bardzo mi będzie miło jak będziesz mnie odwiedzać, bo ja do Ciebie już od dawna zaglądam :)
Ania
:) bardzo atrakcyjne ocieplenie głowy.
OdpowiedzUsuńAniu - cieszę się, ze odnalazłyśmy się w tej internetowej przestrzeni. Zapraszam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dora - dzięki - zatoki muszą być zabezpieczone:)
OdpowiedzUsuń