Trudno pogodzić te dwie sprawy, ale ... próbuję ;)
Wiadomo, jak są goście , nie można pracować,
ale jak czas nagli ... można , a nawet trzeba to pogodzić!
Poniekąd mi się to udaje, a żeby całkiem nie zwariować
stworzyłam mini, bo na razie tylko 2 szt.,
walentynkową "kolekcję" wisiorków .
I w związku z nią powstał problem ...
Nie WIELKI , ale jednak :)
Zasięgnęłam opinii 3 najbliższych mi osób i ...
opinie są bardzo sprzeczne:
- men'żu twierdzi, że "zbyt surowe"
- córka twierdzi, że "za słodkie "
- fanka mojej biżuterii, że "zupełnie nie w twoim stylu"
Mało tego, tym trzem osobom nie udało się też zgodnie określić
wieku, ewentualnych nabywców wisiorków.
- men'żu - wiek 12 - 16 lat
- córka - sama nie wiem, ale ja nie ! ( wiek w okolicach 30 )
- fanka - panie, a w zasadzie "pańcie" bliżej 70 (!)
I co ja mam z tym fantem zrobić ?
Liczę na Waszą pomoc :)