Założyliśmy ten "kącik" w naszym ogrodzie jakieś 4-5 lat temu.
W zeszłym roku, kiedy już wydawało się, że nareszcie
w pełnej krasie będą cieszyły oczy,
jedna majowa noc z przymrozkiem, zniszczyła wszystko.
W tym roku wygląda na to, że się uda
i będziemy mieli prawdziwy azaliowy raj.
Na razie to tylko pąki, ale już już
za chwilę będą cieszyły oczy:
Jedynie 'Christopher Wren' nie wytrzymał i zakwitł jako pierwszy:)
Codziennie im się przyglądam i czekam kiedy eksplodują!:)
Ty chyba masz jakieś układy z kwiatowymi elfami ;-). Azalie są wprost niewiarygodnie cudowne. Gratuluję. Miłego weekendu,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńGregorius - dziękuję:))wiesz, ze odkąd "mówię" do kwiatów jakoś lepiej rosną!
Usuńpozdrawiam ciepło:)
Madzie cudne-pokaż koniecznie jak będą w penym rozkwicie-z ogromną przyjemnością pooglądam,myslę,że nie tylko ja:))))Pozdrawiama cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńDiana - chodzę koło nich i podglądam i czekam z aparatem na pełny rozkwit:) pokażę na pewno!:))
UsuńŚciskam:))
Prześliczne są i pąki zapowiadają,że będą cudnie kwitły.Oczywiście, mam nadzieję, że nam to pokażesz.U nas wciąż straszą jakimiś przymrozkami,przez co działkowicze mają stres. Ale w ub. roku, znajomi, którzy mają działkę na Białołęce stracili w ciągu jednej nocy 3 drzewka brzoskwiniowe, sporo kwiatów i kilka ozdobnych krzewów.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Anabell - oczywiście, ze pokażę:))Też się już nie mogę doczekać, kiedy te pąki się porozwijają:) Znam ten ból działkowca, kiedy przymrozek niszczy wszystko. mam nadzieję, ze wtym roku nikomu ogrodnicy i zimna Zośka nie zrobią psikusa!
UsuńPozdrawiam:))
przecudne kwiaty
OdpowiedzUsuńAga - dziękuję:))
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńincognito - dzięki:)
UsuńTylko podziwiac!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judith - dziękuję bardzo za odwiedziny. zapraszam częściej:)
UsuńPozdrawiam:)
Moje azalie padły:( Twoje są inspiracją szkiełek:)
OdpowiedzUsuńa impreza była skromna rodzinna, ale piłam z dzieckiem wino!
Beata - w zeszłym roku też nic z moich azalii nie było, dlatego teraz tak się cieszę:)
UsuńI to jest dobra strona pełnoletniości dziecka:) - można się z nim winka napić:))
pozdrawiam:)
Podziwiam kolory bo na pewno będą cudne- ja też w tym roku nareszcie będę się cieszyć azaliami !!! Pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńAgnieszka - rób koniecznie zdjęcia:) Azalie są piękne i w sumie nie takie kłopotliwe w hodowaniu - jak już im się znajdzie odpowiednie miejsce i zapewni dobre podłoże...:))) to można się nimi ciezsyć:)
Usuńpozdrawiam serdecznie:)