Obserwatorzy

niedziela, 18 września 2011

jeszcze ciepłe ...

Jesień to czas grzybowy, ale też owocowy.
Królują śliwki, gruszki, jabłka.
Wpadłam dzisiaj z wizyta na zaprzyjaźnione blogi,
a tam szarlotki w całej krasie.
Apetytu sobie narobiłam takiego, ze hej.
Z dzisiejszego grzybobrania nici,
bo pada od rana, więc cóż pozostało...?:)
Proszę bardzo - na to mi przyszła ochota.
No nie wykazałam się inwencja i pracowitościa,
ale czy o to chodziło:)?
Efekt wizualny i smakowy był powalający!
Nie kłamię!

Tu jeszcze w piekarniku



Zapach pieczonych renet i ciasta francuskiego
roznosi się po całym domu.

Oprószyłam tylko trochę cukrem pudrem





Znikały z blaszki w oka mgnieniu:)
Tylko ślad po nich pozostał.



Smakowały jeszcze ciepłe.
Jutro pewnie będzie "powtórka z rozrywki"

Chciałam jeszcze donieść, że to mój 100 post!
Okazja do świętowania:)

14 komentarzy:

  1. Och jakie smakowitości ,wcale się nie dziwię ,że ciepłe zniknęły w oka mgnieniu ,bo na sam widok nie wspominając o zapachu apetyt się wzmaga.Gratuluję 100 i życzę wielu jej krotności bo lubię do Ciebie zaglądać:)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sprytne rozwiązanie i na dodatek smakowite!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to następnej setki postów Ci życzę.Mniam, mniam,takie francuskie z jabłuszkiem. A ja się przymierzam do usmażenia/uduszenia chutneyu i to w dużej ilości, bo ja to każdą ilość tego pochłonę.Zobaczę jutro w sklepie, jeśli będzie francuskie ciasto to też się zdobędę na ciastka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Strefa filcu - rożki z gotowego ciasta francuskiego robi się super szybko i są naprawdę smaczne:)
    Dziękuję za życzenia i zapraszam serdecznie. Cieszę się bardzo, że dobrze się u mnie czujesz:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dora - to ciasteczka dla leniwych:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Anabell - Ciasto francuskie mam zawsze w zamrażarce, bo nigdy nie wiadomo kiedy się może przydać - dobre jest ze szpinakiem, z mięskiem, z owocami. Robię też z niego małe pizze:) Ostatnio chutney robiłam z dyni i było pyszne.
    Miłego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale mi smaka narobiłaś !!!! A!:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Tuv- jak masz ciasto francuskie to mig i rożki gotowe:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj,gapa ze mnie ,zapomniałam pogratulować setki i zyczyć następnych,równie pięknych i inspirujących setek , co niniejszym czynię:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dora - dzięki za życzenia, a wyszło na to,że z okazji 100 dostałam od Ciebie super niespodziankę:) Dzisiaj dostałam płytkę:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje! Ależ mi zapachniało tymi ciachami...

    OdpowiedzUsuń
  12. KasiuN - witaj i rozgość się:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja przecztyalam i juz myslalam ze przepis znajde a ty nic. Postuluje by na glogach przy zdjeciach byly przepisy bo to z marszu mozna wykonac :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Beata's Soul- witaj:)
    jedyny przepis jaki tu można zamieścić to:
    - gotowa paczka ciast francuskiego
    - 3-4 jabłka
    - trochę cukru pudru
    ciasto francuskie pociąć na kwadraty, na każdym kwadracie ułożyć ćwiartkę obranego jabłka, zawinąć w rożek i ... do piekarnika:))
    Piec około 20 minut na 200c

    OdpowiedzUsuń