Obserwatorzy

niedziela, 3 kwietnia 2011

pora wrócić "do źródeł" ... :)

tak się ostatnio "zafilcowałam",
że zapomniałam,
ze mój blog nazywa się
kolorowe szkiełka:)
Aż przyszedł czas, że
zatęskniłam!....
Naprawdę zatęskniłam za nimi:)
Zatęskniłam za chłodem szkła,
jego strukturą, przejrzystością...
Filc mnie nadal fascynuje i wiem,
że będzie mi z nim po drodze,
ze jeszcze wiele tajemnic kryje przede mną,
ale póki co...
Wracam wielkanocnie:







czyli jajecznie:)
Wszystkie jajeczka wymyśliłam sobie
z tęsknoty za szkłem:)

7 komentarzy:

  1. Cudne te jajeczka! Mi najbardziej podoba się to pierwsze! Takie magiczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nooo, jak sobie przypomniałaś to tak, że dech zapiera, ja tez trochę tęsknię za Twoimi szkiełkami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To pierwsze to super klasa! po prostu wow.

    OdpowiedzUsuń
  4. Beata - miło,że ktoś oprócz mnie tęskni za moimi szkiełkami:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Malwina - też dasz radę:) spróbuj:)

    OdpowiedzUsuń
  6. SAMO Piękno!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję i pozdrawiam.
    Ula

    OdpowiedzUsuń