Leżały trochę, aż nadszedł ich czas.
Agat połączony jest z czarnym szkłem witrażowym.
Na tym zdjęciu widać lepiej żyłki w agacie
Zrobiłam też agatowy pierścień, na posrebrzanej regulowanej obrączce
Wisior i pierścien mogą tworzyć komplet.
Tak prezentują się razem:
Piękny ten komplet, stanowczo nie powinno się go rozdzielać.
OdpowiedzUsuńaż mi żal, że ja nie nosze bizuterii:(
OdpowiedzUsuńAnabell dziekuję:)
OdpowiedzUsuńBeata - zawsze możesz zacząć:)
OdpowiedzUsuńwisior cudowny. mogłabym taki mieć. nie muszę go nosić, mogę sobie patrzyć!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zakupiłam duży czarny agat i nie mam na niego pomysłu! A u Ciebie takie cudności, tylko ja nie umiem tak oprawiać. Ba! Nawet nie wiem z czym to sie je, może odłożę go na później, może kiedyś doczeka się kontynuacji. Kto wie...
OdpowiedzUsuń