to jeszcze nie pora na "światełko do nieba". ale ...
dobrze jest zapalić swoje światełko...
wieczorem, nie koniecznie do kolacji
tak zwyczajnie, po prostu...
mały promyk igra z kolorowym szkiełkiem
rzuca refleksy na ścianę, tanczy na suficie.
lubie te kolorowe szklane pudełeczka
ogrzewają, rozweselają, uspokajają...
Cały urok w tych "pudełeczkach" to ich konstrukcja-są witrażami wszak.A światełko przechodzące przez kolorowy witraż jest zawsze śliczne.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)