że postanowiłam iść za ciosem i tak powstał kolejny
komplecik wczesnowiosenny.
W tonacji "zima", "muszla", "orchidea":)
Prezentuje się tak:
Uważam, ze kwiat jest swoistą "wisienką na torcie" dla kapelusza;
i bez niego ani rusz:)
Powstanie jeszcze szal w takiej kolorystyce,
ale chwilowo zabrakło mi włóczki....
Od jakiegoś czasu frajdę sprawia mi również obróbka zdjęć.
Mam kilka prostych programów, dzięki którym mogę
trochę powydziwiać.
Nie tylko ze swoimi pracami, ale też tak:
To na razie wszystko.
Dziękuję za Wasze komentarze i za odwiedziny.
Cieszę się, że przybywa nowych obserwatorów.
Witam Was serdecznie!
I ja do Was kochani zaglądam, chociaż może nie zawsze zostawiam swój ślad.
Jutro ostatnie warsztatowo - filcowe spotkanie z moimi Paniami.
Szkoda, bo to też dla mnie nowe doświadczenie.
Filcujemy szale i sztulpy (mitenki)
Postaram się o fotorelację.
Fantastycznie Ci ten kapelutek wyszedł. Aż mnie zazdrość ogarnęła. Bez tego kwiatka z cała pewnością wyglądałby mniej interesująco. Mam nadzieję,że się pochwalisz gdy już wszystko ufilcujesz.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, ;)
Anabell - dziękuję bardzo , za cieple słowa. Wiesz, że ja z tych co to, żeby za dużo niepotrzebnie nie myśleć, muszę czymś zająć ręce... zabrałam się więc do pracy:)
UsuńJak szal będzie gotowy to też go pokażę, oczywiście:))
ściskam:))
piękne..długo nic..a potem bomba....i czekam na szal
OdpowiedzUsuńBożena - to wena tak długo krąży wokół mnie :)))) Dziękuję, szal może już będzie w najbliższych dniach, bo wełna w drodze:))
UsuńPozdrawiam:)
Kolory czesanki są prawdziwie wiosenne a ich nazwy tak sugestywnie przywołują w myślach słońce i ciepło że i ten komplecik ma w sobie moc świeżości wiosny.Bardzo ładny komplecik.Kolaże też super Ci wychodzą ,to fantastyczna zabawa kiedy ma się prosty i fajny programik.Różyczka mi się bardzo podoba a szczególnie jej środek:))),pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńStrefa filcu - tęsknię już za wiosną, nie da się ukryć:), a zabawy z fotografia to z kolei tęsknota za małą panienką.
UsuńPoza tym, Twoja ostatnia praca mocno mnie zmotywowała do filcowania... Ciekawa jestem gdzie ostatecznie paw znajdzie swoje miejsce?:)
Pozdrawiam serdecznie:))
Jakie śliczności :))
OdpowiedzUsuńAniam 1009 - dziękuję bardzo za ciepłe słowa:)
Usuńkapelusik cudny:))
OdpowiedzUsuńOla - dzięki:))
UsuńCzekam,czekam,na fotorelację z efektów waszej pracy :)
OdpowiedzUsuńDora - jeszcze chwilkę :))
Usuń