Saga kryminalna skończona, pora wiec wrócić do rękodzieła.
Tym bardziej, że naprawdę dawno już nic nie robiłam.
Na rozgrzewkę pewnie zacznę od małych form,
jakieś kwiaty lub dredy ...
Do pracowni witrażowej też wkrótce zajrzę,
bo umówiłam się na wymiankę z April
W związku z tym, że przez całe święta,
aż do wczoraj, miałam w domu gości
posucha rękodzielnicza straszna
i trzeba się naprawdę wziąć za robotę.
Przy okazji porządkowania świątecznych zdjęć
znalazłam jeszcze zdjęcia szala, który przed świętami
trafił do swojej właścicielki.
Na "mokro" wyglądał trochę jak cepeliowski bieżnik
- określenie mojego men'ża
ale po wyschnięciu prezentował się całkiem, całkiem.
Niestety zdjęć na "sucho" nie zdążyłam zrobić:(
Kolorystyka szala wybrana przez przyszłą właścicielkę.
Dodałam jeszcze srebrne nitki Angeliny i zrobiło się trochę zimowo.
a tu na szarych brzegach połyskuje Angelina:)
A tak w ogóle to od przyszłego tygodnia
mam dwa tyg. wolnego, trochę planów
i już się cieszę na to co będzie.
Trzymajcie kciuki, żeby się udało.
Tak więc trzymam mocno kciuki żeby się udało ruszyć z pomysłami i pracą pełną parą.Z chęcią pooglądam nowinki t z nadzieją ,że mnie zdopingują do wzmożonych działań ,bo po tych wolnych dniach baaardzo mi trudno rozruszać się pełną parą,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo to trzyma te kciuki, trzymam, a Ty działaj! Ładny ten szal, mnie się bardzo podoba, takie "moje" kolorki.Żadnej CEPELii w tym nie odnalazłam.Coś się Twej drugiej połówce pomajtoliło.;)
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Witaj!
OdpowiedzUsuńPiękny projekt i kolorki cudne :)
Trzymam kciuki i pozdrawiam !!!
Jaka cepelia? Piękny szal, chyba ktoś się nie zna. Odezwę się na maila w najbliższym czasie, mąż zorganizował mi bal karnawałowy na piątek, więc teraz ja muszę zorganizować dom i wyszynk;) Turmalin mam, ametyst też, zrobię zdjęcia i podeślę, ale pewnie dopiero na początku przyszłego tygodnia. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńpiekne kolory zapraszam na moje candy http://niebieskomi.blogspot.com/2012/01/candy-w-niebiesko-mi.html
OdpowiedzUsuńZ zazdrością czytam o Twoim 2 tyg wolnym!!! Też mam zaległości w pracach ręcznych ale co zrobić w ferie też pracujemy!!! Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz dziękuję za piękny komplecik agatów. Jest naprawdę wyjątkowy!!!
OdpowiedzUsuńStrefa filcu - te dwa tygodnie wolnego to nie koniecznie chcę wykorzystać na pracę,
OdpowiedzUsuńbardziej mnie do ludzi ciągnie i do babskich pogaduszek:))
A inspiracji będę szukała "w terenie":))
Pozdrawiam:))
Anabell - trzymaj kciuki trzymaj , bo i spotkanie z Tobą jest w moich planach:))
OdpowiedzUsuńAnna - dzięki:)
OdpowiedzUsuńApril - spokojnie, nie spieszy się:)jakbyś mi tylko w mailu napisała w jakiej kolorystyce ma być witrażyk to może jakieś ciekawe szkła dokupię w stolicy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
April - i życzę udanej zabawy:) ja już nie pamiętam kiedy ostatnio szalałam na balu:(
OdpowiedzUsuńAga - dziękuję za zaproszenie , na pewno skorzystam:)
OdpowiedzUsuńAgulla - też tak kiedyś miałam,że pracowałam w ferie, tyle że nie w pełnym wymiarze. Cóż czasem tak bywa.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że agatowy komplet przypadł Ci do gustu - może poprawi nastrój podczas pracowitych ferii!
Bardzo elegancki szal
Usuń