Obserwatorzy

niedziela, 5 grudnia 2010

koci świat ...

Psiara jestem od lat i tego się nie da ukryć.
Odkąd pamiętam, po moim domu zawsze kręcił się pies,
w porywach nawet dwa.
Były to zawsze psy domowe, a nie budowe.
Traktowane jak członek rodziny.
Nigdy nie zaznały od nas krzywdy czy bólu.
Miałam nawet Beatę Tyszkiewicz psiego rodu,
czarno-biała spanielkę.
Bez urazy dla Pani B.T., bo moja spanielka
mało,ze hrabianka psiego rodu,
w papierach miała "von"
to i maniery miała iście hrabiowskie.
długo, by o niej opowiadać:)

Niech wiec nikt nie myśli, ze te koty robiłam wbrew sobie:)
Koty to wdzięczny temat:)













8 komentarzy:

  1. Ja jestem i psiarą i kociarą - witrażowe koty cudne! Zachwycaj nie zwłaszcza te dwa szare z pierwszego zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koty świetne. Wiesz, a koty są bardziej fotogeniczne niż psy.Sfotografowanie mojego psa zawsze graniczyło z cudem, bo ilekroć miał jakąś b. fajną pozycję, wartą utrwalenia, to gdy tylko zobaczył,że mam aparat w ręce, natychmiast do mnie biegł. Na spacerach wcale nie było lepiej, zawsze mi znikał z kadru.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sarenzir - witaj:)
    mieliśmy raz kota, ale on był bardzo niezależny, gościł w domu tylko wtedy jak potrzebował pomocy (najczęściej medycznej) i jak był bardzo głodny.
    Te koty z pierwszego zdjęcia są z barokowego szkła - pisałam o nim wcześniej. To szkło daje mnóstwo możliwości, dzieki ciekawym przebarwienion, można je fajnie wkomponowac w witrazyk (patrz ogonek u prawie białego kota)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anabell masz rację z tymi kotami. Są może nie tyle bardziej fotogeniczne, co łatwiej im zrobić zdjęcie:)
    Nasza psica też jest trudna do sfotografowania ...
    albo się przesunie w kadrze, albo w ogóle wypnie, ale kilka fotek udalo mi sie zrobic:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kocham pieski i kotki oraz odwrotnie w proporcjach równych. Te na drugim zdjęciu cudne są :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bosz jakie piekne szkiełka! strasznie sie cieszę ze tu trafiłam, uwielbiam szkła i witraże!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam kota Filemona już 15 lat i bardzo podziwiam twoje witraże a koty w szczególności są po prostu cudowne. Sama chciałam kiedyś nauczyć się witrażu nawet mam książkę ale filc był szybszy hahahaha, Czy wzór "kotów objętych" (1,2 zdjęcie) mogę wykorzystać w swoim filcowaniu?

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne są... Zwłaszcza te na pierwszym zdjęciu... :)

    OdpowiedzUsuń