Obserwatorzy

wtorek, 14 grudnia 2010

światecznie...

w wirze światecznych przygotowan
musiałam popełnić jeszcze takiego amorka:)
Czekał na swoją kolejkę dosyć długo.
Obiecałam ze przed świętami zawiśnie w sypialni
Nie mojej... wiec tym bardziej
trzeba było wywiązac sie z raz danego słowa:)
Kolorystyka i wzór wybrany przez klientkę.
Słodziak wyszedł:)

Tu jeszcze w "powijakach":)



A tu w pełnej krasie:)

4 komentarze:

  1. Słodziak, faktycznie. Mado, potrzebny mi Twój e-mail, bo chciałabym coś zamówić, oczywiście odpłatnie. Nie będzie to nic pilnego ani (niestety) dużego, więc może już po Nowym Roku uda mi się z Tobą skontaktować. Mój mail jest w moim profilu.Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem pod wrażeniem wielkim..cudowne rzeczy. mam kilka małych witrazyków w domu, ale choc miłe, to nie takiej klasy. Czy mozna u Ciebie coś zamówić? Czy probowałaś robic konie?pegazy? pozdrawiam Cie bardzo mile:)

    OdpowiedzUsuń
  3. witaj el!
    cieszę się, ze podobają Ci się moje witraże i chętnie będę Cię u siebie gościła.
    Jezeli masz pomysł na witraz, chętnie mogę podjąć się wykonania:)
    pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń