Obserwatorzy

sobota, 7 sierpnia 2010

znalezione ...

w aparacie!!!
bo taki urok cyfrowki:)
w ramach "zabijania" tesknoty
za moimi robotkami i pracownia,
przegladalam zdjecia w canonie
i oto co znalazlam:0

3 czesciowy,pomaranczowy komplet,
na bazie blaszki miedzianej,
bo jak to mowia:"dobrze jest miec przy sobie miedz"







naszyjnik z korali, lawy wulkanicznej i oksydowanych przekladek:)





i kolczyki z klejonych plastrow muszkli teczowej:)






to byly moje ostatnie przedwakacyjne bizuteryjne robotki.
Jutro wyjezdzamy na 3 nad morze...
moze znajde jakies ciekawe kamienie,
bo na muszle na angielskich plazach raczej nie ma co liczyc:(
Lubie podroze, lubie obserwowac, poznawac ...
Ciesze sie na ten wyjazd:)

4 komentarze:

  1. nad morzem, gdziekolwiek, jest pieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każde morze jest piękne.Odetchnij trochę wypoczynkowo.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beata, Anabell - mam nadzieje na troche oddechu:) Jedziemy wszyscy, wiec opieka nad roczniakiem, bedzie podzielona:)
    Lubie morze, zabieram mojego canona wiec dokumentacja z podrozy bedzie na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje prace sa coraz bardziej wyrafinowane . Sa piekne , interesujace , sciagajace oko .
    Maki w drzwiach wspaniale , wysylaja niesamowity nastroj . Sloneczniki rowniez usmiechnely sie do mnie . Naprawde gratuluje dorobku mada !

    OdpowiedzUsuń