Postaram się w skrócie nadrobić zaległości.
Niech przemówią zdjęcia, bo cóż więcej dodać.
Powiem tylko tyle - nudno nie było,
bo z babcią nie powinno być nudno!
Zacznijmy od Halloween.
W Anglii to prawdziwe szaleństwo.
W sklepach, na ulicach, przed domami.
Jeżeli dynia stoi przed domem, dzieciaki mogą tam zapukać
i dostaną cukierki.
My oprócz dyni przygotowaliśmy halloweenowe ciasteczka .
Powiem, ze były smaczne.
W pochmurne dni, dzieci nie mogą się nudzić.
Lepienie w glinie to dobra zabawa.
Szczególnie jak babcia wylepia ślimaki:)
I to całą rodzinkę :)
Ze spaceru przynieśliśmy kolorowe liście.
Jak utrwalić ich barwy?
Był jeden prosty sposób....
bo inaczej nie dało się ich domyć:)
Ekipy remontowej do odnowienia pokoju,
na szczęście nie trzeba było wzywać!
Tak w skrócie minęły 3 tygodnie.
Teraz powoli dochodzę do siebie i zabieram się za pracę.
Zebrało się trochę zamówień - przecież święta tuż , tuż.
Witraże i filc czekają.
Będę też szkliwiła moje wypalone na "biskwit" liście.
Nie mogę się już doczekać.
... kreatywna babcia ... to skarb :)
OdpowiedzUsuńincognito - taka natura :) nie usiedzę bezczynnie:))
UsuńFajna z Ciebie babcia! :))
OdpowiedzUsuńMoja mama jest babcią totalnie nieobecną i niezainteresowaną swoimi wnuczkami! No, ale co się dziwić, skoro córka też nie należała do jej zainteresowań! Przykre i smutne :(
Dobrze wiedzieć, że są na świecie takie fajne babcie i mamy! ;)
Monroma - jakoś babciowanie przypadło mi do gustu:) tym bardziej , ze nie widujemy się codziennie. Wykorzystuję wspólny czas intensywnie i wszyscy jamą z tego frajdę.
Usuńsuper spędziłaś czas...a dziewczynki na pewno zadowolone były..co zresztą widać...
OdpowiedzUsuńBożena - radości było co niemiara, przy każdym zajęciu. Trzeba było czymś tę dwójkę zająć. Różnica wieku wprawdzie niewielka (2lata) , ale zainteresowania zupełnie różne, bo zdjęcie uśmiechniętych pyszczków wprowadza w błąd - to chłopiec i dziewczynka!:
Usuńpozdrawiam:))
Wspaniałą Babcię mają twoje wnuczęta !
OdpowiedzUsuńZabawa przednia dla wszystkich:)
Witaj z powrotem! Tęskniłam:)
Dora - dzięki - też się stęskniłam :)
UsuńFajnie, że już jesteś!. A ja dopiero jadę babciować.I z przerażeniem patrzę jak ten czas się kurczy a ja jeszcze tyle mam zrobić rzeczy na wyjazd.
OdpowiedzUsuńBuziaki, ;)
P.S.
Moi są antyplastyczni - a malowanie,rysowanie, lepienie to dla nich kara za grzechy.
Anabell - rozumiem, ze Święta spędzisz z Bąblami :) Jak są antyplastyczni to wymyślisz coś innego - z dzieciakami trudno się nudzić:))
UsuńUdanego babciowania:)
Fajnie, że wróciłaś także do nas Babciu:)
OdpowiedzUsuńLudwika - też się cieszę ... mimo wszystko:))
UsuńSuperanckie dzieciaczki :)))) a i zabawa widać była ekstra :))
OdpowiedzUsuńAgnieszka - dziękuję - radości i uciechy było sporo, to fakt:)
UsuńCieszę się ,że już jesteś, a zdjęcia dały mi mnóstwo pozytywnych przeżyć !!!! Moje babciowanie nie jest aż tak kreatywne jak Twoje, ale ja mam wnusię na co dzień !!! Pozdrawiam ciepło !!1
OdpowiedzUsuń