Obserwatorzy

niedziela, 8 września 2013

Pawie dwa i ... obserwacja nocnego nieba.


Mieszkam w miejscu, o którym w niektórych środowiskach jest głośno.
Jakkolwiek tajemniczo to brzmi, nasza okolica nazwana jest "mekką astronomów"
A dlaczego ?
Wielu miłośników astronomii przeklina swoje miejsce zamieszkania.
Są to głównie osoby z wielkich aglomeracji, gdzie noce rozświetlane są przez neony, samochody i reklamy.
Istnieją jednak na Ziemi / w Polsce miejsca, gdzie obserwacja nocnego nieba może być prawdziwą przyjemnością.
My wielokrotnie wieczorami  zachwycamy się  obrazem nieba nad naszą głową.
Zadziwieni ostrością obrazu często powtarzamy maksymę filozofa:
 "Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią,
niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie"  


Na oficjalnej stronie internetowej naszego miasta  napisano:

"O wyjątkowości tego miejsca świadczy jego położenie - w centrum strefy tzw. "najmniejszego skażenia światłem”- Czarnej dziury na mapie LP Europy". Jest to niewątpliwie najciemniejsze miejsce Polski północno-zachodniej. Dzięki specyficznemu mikroklimatowi określany często "Małymi Bieszczadami Północy"."
Mapka  obrazuje "skażenie światłem" obszaru Polski


Obszary na mapkach możemy podzielić na:
- obszar czerwony (zaświetlenie >9)
- obszar pomarańczowy (zaświetlenie 3-9)
- obszar żółty (zaświetlenie 1-3)
- obszar zielony (zaświetlenie 0,33-1)
- obszar niebieski (zaświetlenie 0,11-0,33)
- obszar czarny (zaświetlenie <0 p="">

Wczoraj uczestniczyłam w nocnej obserwacji nieba.
Wrażenie dla mnie laika - niezapomniane, niewytłumaczalne, nie do ogarnięcia.
Piękna sprawa.
Podziwiam pasjonatów, miłośników, zapaleńców, szaleńców !

A teraz coś z mojego podwórka.


Najpierw był tylko jeden, dla hodowcy pawi.
Powstały jeszcze dwa.
I podobno wcale nie przynoszą pecha:)

Pozdrawiam słonecznie, bo u mnie jeszcze piękne słońce :))

11 komentarzy:

  1. Ojej, jakie piękne te pawie!!!!! Jakiej one są wielkości?
    Motyl, anioł i Flik wiszą u mnie w pokoju, rybka zdobi wolny kawałek ściany w kuchni. Ale mi ten paw wpadł w oko, muszę o nim pomyśleć na serio.
    Buziaczki,;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anabell - cieszę się... serio, serio :)) Paw mieści się na kartce A4.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprzedaj mi go, proszę, bardzo proszę. Nic pilnego, rób spokojnie, kiedy będziesz miała czas i natchnienie.
      Miłego, ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Bożena - dzięki:)jeden już trafił do właścicielki :)

      Usuń
  4. W tym roku w Bieszczadach byłam. W niebo spojrzałam i zaniemówiłam. Tyle gwiazd na niebie.U mnie tyle nie widać.Piękny to widok. Ty mówisz,że mieszkasz w tej czarnej dziurze na północy...też masz widoki.
    A pawie są cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia Boro - witaj w moich progach! Skoro widziałaś takie gwiaździste niebo, to rozumiesz mój zachwyt:) Wrażenie niesamowite i niezapomniane. Na szczęście dla mnie, mam ten cud natury w zasięgu swoich oczu:Pozdrawiam i zapraszam częściej :)

      Usuń
  5. Pawie piękne i dumne,z tak strojnymi ogonami!

    Mado,a czy robiłaś już koty, bo nie przypominam sobie:)

    Masz szczęście mieszkać w takim miejscu, obserwacje nieba są pasjonująca,a jeszcze jak ma się odpowiedni sprzęt to dopiero są emocje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora - robiłam koty:) nawet po prawej stronie w Etykietach znajdziesz link do kilku kotów:) To bardzo wdzięczny temat witrażowy.

      Obserwacje nieba prowadzę bardzo amatorsko, bez żadnego sprzętu, zachwyca mnie widziana gołym okiem ilość gwiazd. Drogę mleczną też widać u nas gołym okiem:))

      Usuń
  6. Jej, ale ze mnie gapa:))
    Kotki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Z mapki wynika, że działkę mamy w obszarze niebieskim, czyli nie idealnym, ale nad podwórkiem mamy tak cudną drogę mleczną, że dech zapiera, a w sierpniu widowisko spadających gwiazd.
    Pawie piękne:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń