Margarithes - :))) butelkę postawiłam, żeby jako odnośnik do wielkości koszyka :))), ale swoją drogą, po takim grzybobraniu, kieliszeczek naleweczki był jak najbardziej wskazany Pozdrawiam:)
No, ja się nie dziwię:))) I zazdroszczę, bo chyba niczego tak sobie grzybiarze nie zazdroszczą jak zbiorów tak obfitych:) U mnie marnie w tym roku, albo grzybów nie było, albo ja nie mam czasu, a teraz coraz zimniej i pewnie figa będzie, ech.. Pozdrawiam ciepło:).
Kaprysia - na grzyby to ja staram się jednak znaleźć czas, bo jakaś pazerna na nie jestem :)) Pogoda może rzeczywiście w każdej chwili zaskoczyć , więc korzystam póki co... Pozdrawiam serdecznie:)
Anabell - wygląda na to , ze każdy ma coś do pozazdroszczenia :))) - mam na myśli Twoje ostatnie dokonania rękodzielnicze. Grzybobrania to jeden z plusów mieszkania w lesie, ale reszty nie ma co zazdrościć ..... szczerze!
No piękne zbiory, jest co opijać :)
OdpowiedzUsuńMargarithes - :))) butelkę postawiłam, żeby jako odnośnik do wielkości koszyka :))), ale swoją drogą, po takim grzybobraniu, kieliszeczek naleweczki był jak najbardziej wskazany
UsuńPozdrawiam:)
ja tez tak chce!
OdpowiedzUsuńBożena - na pewno gdzieś w okolicy masz jakieś lasy. Wysyp grzybów podobno w całej Polsce.Powodzenia :)))
UsuńNo, ja się nie dziwię:))) I zazdroszczę, bo chyba niczego tak sobie grzybiarze nie zazdroszczą jak zbiorów tak obfitych:) U mnie marnie w tym roku, albo grzybów nie było, albo ja nie mam czasu, a teraz coraz zimniej i pewnie figa będzie, ech..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:).
Kaprysia - na grzyby to ja staram się jednak znaleźć czas, bo jakaś pazerna na nie jestem :)) Pogoda może rzeczywiście w każdej chwili zaskoczyć , więc korzystam póki co... Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńZazdrość mnie zżera, żywcem mnie zżera!!!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki,;)
Anabell - wygląda na to , ze każdy ma coś do pozazdroszczenia :))) - mam na myśli Twoje ostatnie dokonania rękodzielnicze. Grzybobrania to jeden z plusów mieszkania w lesie, ale reszty nie ma co zazdrościć ..... szczerze!
UsuńAz oko sie raduje i slinka do ust splywa!
OdpowiedzUsuńGrażyna - miałam frajdę, nie powiem, kiedy znajdowałam te grzybki :))
Usuńpozdrawiam :))
Wybaczam!:)
OdpowiedzUsuńDora - dzięki , dobra kobieto :)))
Usuń