Obserwatorzy

poniedziałek, 26 marca 2012

dosyć "niechcieja" ...

Nie zostawił mnie jeszcze w spokoju,
ale próbuje "dziada" przegonić:)
Na początek zaległe zdjęcia filcaków.
Powstały już jakiś czas temu
w ramach zaklinania wiosny.
Szal w tonacji, która pojawiała się często
na zaprzyjaźnionych blogach w tamtym okresie:)









I dwa szaliczki na bazie ręcznie malowanego jedwabiu
Przez co rzecz jasna dwustronne:))

tonacja amarantowo - pomarańczowa





i tonacja szmaragdowo - turkusowo - zielona:)







A ponieważ święta za pasem,
pomyślałam też o ozdobach świątecznych.
Dla odmiany szkło:)))
I jakoś mnie to nie dziwi:)))



Motylki zawisną na gałązkach zamiast pisanek
A witrażowe jajo ozdobi może okno ...?:)

17 komentarzy:

  1. Cudne,kolorowe i wiosenno -letnie i te słodkie motylki i to jajko ....i jestem po prostu zachwycona:))Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilafilc - dziękuje za miłe słowa. Pamiętam, ze i u Ciebie przewinął się taki wiosenno-zielony szal:))
      pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. filcaki, jak zwykle fantastyczne, szczególnie ostatni szaliczek na jedwabiu mnie urzekł.... jajo, jakież pomysłowe, będzie cudownie zdobić okno, na motylki nie mogę się napatrzec...robisz genialne rzeczy...pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. incognito - dzięki serdeczne:)
      szaliczki jedwabne długo czekały na swoją kolej i ... doczekały się:)
      Pozdrawiam:))

      Usuń
  3. Ojojku, cudności!!! Zakochałam się w jednym z szaliczków,tym "ostatnim". Motylki są jak zawsze śliczne i chyba spróbuję wypleść motylka z koralików. Już kiedyś próbowałam, ale mi nie szło, więc porzuciłam te plany. Ale teraz znam nowe ściegi, to może mi się uda? Narobiłaś się przy tych małych motylkach, przy takich ociupeństwach to dużo pracy.
    Miłego, ;)
    P.S.
    Przypominam, że miałaś się nad czymś zastanowić:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell - Koralikowy motylek na pewno będzie cudny:)
      Masz rację - małe rzeczy witrażowe są bardziej pracochłonne niż te duże, czasami bardzo trudno jest "ofoliować " maleńki kawałek szkła, ale ... ile potem frajdy przy efekcie końcowym:))
      O naszej umowie pamiętam cały czas - prawdopodobnie po świętach zawitam do stolicy to dogadamy szczegóły:))
      pozdrawiam:))

      Usuń
  4. Szale mnie powaliły i motyle również. pomysł na szal łączkę kupuję i zinterpretuję na mój sposób:)Pozdrawiam Cię gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nanunana - :)) na tym to wszystko polega - wymieniamy się doświadczeniami, inspirujemy się wzajemnie i motywujemy się do pracy.
      Cieszę się bardzo, ze podobają Ci się moje prace:)
      pozdrawiam ciepło:))

      Usuń
  5. Cudne szale i przepiękne "szkiełka":)

    OdpowiedzUsuń
  6. Amarant z pomarańczem dla mnie boba!!! Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko - jest mocno energetyczny to fakt:))
      pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Turkus,szmaragd..:)
    Jakie fajne JAJE ,i motylki też,szczególnie niebieściutki :) !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora - a podeślij mi adres domowy na maila , proszę:))

      Usuń
  8. Swietnie dobrane kolory szali. Uwielbiam twoje witraze!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko - dziękuję: mimo, ze kocham filcaki to jednak witrażom pozostanę wierna:)Pozdrawiam wiosennie:))

      Usuń
  9. Wszystkie twoje prace sa naprawde piekne!
    Podziwiam calym sercem!
    Moc pozdrowien!

    OdpowiedzUsuń