Obserwatorzy

sobota, 23 stycznia 2010

ogrzej mnie ...

Dzisiaj rano, o 8.30 na termometrze -19 stopni!!!
No ja bardzo przepraszam, lubię zimę, ale bez przesady
Przecież śnieg skrzy się i skrzypi także przy - 9.
Biała, śnieżna zima jest do wytrzymania tak bardziej w okolicach Bożego Narodzenia,
ale pod koniec stycznia to już może dałaby sobie spokój.
Niestety nie zapowiada się:(
Co zrobić, żeby przełamać ten obezwładniający mróz?
Pierwotny instynkt człowieka nakazywał gromadzenie się przy ognisku.
Też lubię patrzeć na tańczące promyki ognia, i grzać przy nich ręce.
W domu kominka nie mam ,ale wszędzie gdzie mogę rozstawiam świece.
Dają mi namiastkę prawdziwego ognia.
Dodatkowo jak świeczka rozświetla kolorowe szkło, robi się od razu cieplutko:)





Byle do wiosny:)

2 komentarze:

  1. Ze światełkiem w takich cudach szklanych zima nabiera cieplejszego oblicza :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie lampioniki... Aniołki sa cudowne i jak na aniołki przystało bije od nich wielkie ciepełko... i dają wiele światła :)

    OdpowiedzUsuń